" A Ona, Ona, Ona, Ona powraca wciąż taka sama A Ona, Ona, Ona, Ona - kolejny pusty dźwięk A Ona, Ona, Ona, Ona - trucizna moja i wiara A Ona, Ona, Ona, Ona teraz woła mnie..."
Nothing else matters... Ja jak marionetka, której życie jakiś marny aktor dał. Ja jak marionetka, którą marny aktor rzucił teraz w kąt. Zaplątany w swoje długie sznury, niepotrzebne.. porzucone coś.. Nawet jeśli ktoś mnie zapamięta, wspomni kukłę którą byłem tyle lat.. Czasem Książę, czasem nagi żebrak. Ale nigdy, nigdy niewolny.
" A Ona, Ona, Ona, Ona powraca wciąż taka sama A Ona, Ona, Ona, Ona - kolejny pusty dźwięk A Ona, Ona, Ona, Ona - trucizna moja i wiara A Ona, Ona, Ona, Ona teraz woła mnie..."
Nothing else matters... Ja jak marionetka, której życie jakiś marny aktor dał. Ja jak marionetka, którą marny aktor rzucił teraz w kąt. Zaplątany w swoje długie sznury, niepotrzebne.. porzucone coś.. Nawet jeśli ktoś mnie zapamięta, wspomni kukłę którą byłem tyle lat.. Czasem Książę, czasem nagi żebrak. Ale nigdy, nigdy niewolny.
Nothing else matters... Ja jak marionetka, której życie jakiś marny aktor dał. Ja jak marionetka, którą marny aktor rzucił teraz w kąt. Zaplątany w swoje długie sznury, niepotrzebne.. porzucone coś.. Nawet jeśli ktoś mnie zapamięta, wspomni kukłę którą byłem tyle lat.. Czasem Książę, czasem nagi żebrak. Ale nigdy, nigdy niewolny.
Nothing else matters... Ja jak marionetka, której życie jakiś marny aktor dał. Ja jak marionetka, którą marny aktor rzucił teraz w kąt. Zaplątany w swoje długie sznury, niepotrzebne.. porzucone coś.. Nawet jeśli ktoś mnie zapamięta, wspomni kukłę którą byłem tyle lat.. Czasem Książę, czasem nagi żebrak. Ale nigdy, nigdy niewolny.
" A Ona, Ona, Ona, Ona powraca wciąż taka sama A Ona, Ona, Ona, Ona - kolejny pusty dźwięk A Ona, Ona, Ona, Ona - trucizna moja i wiara A Ona, Ona, Ona, Ona teraz woła mnie..."
Nothing else matters... Ja jak marionetka, której życie jakiś marny aktor dał. Ja jak marionetka, którą marny aktor rzucił teraz w kąt. Zaplątany w swoje długie sznury, niepotrzebne.. porzucone coś.. Nawet jeśli ktoś mnie zapamięta, wspomni kukłę którą byłem tyle lat.. Czasem Książę, czasem nagi żebrak. Ale nigdy, nigdy niewolny.